czwartek, 27 września 2012

Gejsze


Gejsza to osoba o umiejętnościach artystycznych, składa się z wyrazów "gei"- sztuka i "sha"- osoba.
W dawnej Japonii  żeby dziewczyna mogła zostać przyjęta na naukę na gejszę musiała mieć przynajmniej 6-7 lat, dziś wiek ten podwyższono do lat 15. Kandydatki uczą się przez kilka lat (6 ale nie jestem pewna) sztuki konwersacji, parzenia herbaty, grania na tradycyjnych instrumentach japońskich, tańca, muszą znać się na sztuce i polityce, uczą się kaligrafii (pięknego pisania) i ikebany ( artystyczne układanie bukietów).  By zostać gejszą najpierw trzeba być Maiko czyli praktykantką która dopiero poznaje, obserwuje i uczy się swojej roli. Doświadczenie zdobywa poprzez udział w festiwalach tańca i na przyjęciach. Maiko można poznać po niezwykle kolorowym kimonie z szerokimi rękawami i masą ozdób we włosach.
Geiko to "starsza siostra", doświadczona gejsza. Od Maiko różni ją bardziej stonowane kimono, brak tak dużej ilości ozdób we włosach jak w przypadku Maiko. Jej strój jest przepasany specjalnym pasem obi. Jest piękną, dystyngowaną kobietą.
Fryzury Maiko zawsze czesze się z jej własnych włosów. By nie zniszczyć kosztownej fryzury, kobieta musi spać z podłożoną pod szyję podkładką z laki, by przekręcić się gejsza musi się obudzić, ostrożnie przekręcić i spróbować zasnąć ponownie. Makijaż Maiko to: pobielona twarz i szyja, usta pomalowane na czerwono, oczy obrysowane czernią i różem, brwi pomalowane na czarno, a od dołu karmazynem, niektóre Maiko malują policzki różem. Niektórzy Japończycy po dziś dzień uważają  Maiko i gejsze za ideał kobiecego piękna.Gejsze chodzą do fryzjera raz w tygodniu by uczesać się. Fryzjer układa włosy na specjalnym stelażu dzięki któremu udaję się otrzymać efekt taki jak na zdjęciach poniżej.
Wbrew obiegowej opinii gejsze to nie prostytutki. Taka łatka została im przypięta przez amerykańskich żołnierzy którzy w czasie II wojny światowej korzystali z usług prostytutek które podawały się za gejsze.


Maiko
Geiko



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz