Ponieważ 90% mieszkańców Japonii wyznaje Buddyzm, Święta Bożego Narodzenia nie mają dla nich znaczenia religijnego nawet w najmniejszym stopniu. Dlaczego więc je w ogóle obchodzą? Ponieważ Japonia jest stosunkowo młodym krajem, który źródła swej kultury ma głównie w Chinach i Korei, Japończycy mają wiele kompleksów „narodowościowych” i chcą udowodnić za wszelką cenę, że to właśnie Japonia leży w centrum wszechświata. Skoro więc Amerykanie obchodzą Święta Bożego Narodzenia, które stanowią tak naprawdę jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, to przecież Japończycy nie mogą być gorsi!
Japońskie Święta Bożego Narodzenia są przede wszystkim imprezą komercyjną.
Pierwszą, najbardziej szokującą rzeczą na wystawie jednego ze słynnych japońskich sklepów był plakat Świętego Mikołaja powieszonego na krzyżu! No, ale o co wam w ogóle chodzi? Przecież krzyż to symbol religii katolickiej… No więc skoro Święta Bożego Narodzenia wiążą się z religią i krzyż też, a Mikołaj jest ściśle związany z obydwoma, to czemu nie? To świadczy o tym, że Japończycy w ogóle, w najmniejszym nawet stopniu, nie rozumieją tego, w czym próbują brać czynny udział.
Już dla odmiany zabawne, a nie szokujące, są reklamy z udziałem Świętego Mikołaja nurkującego pod wodą w akwariach wypełnionych kolorowymi rybkami. No bo czemu i nie?
Tradycją narodową stało się dla Japończyków jedzenie ciasta na święta tzw. “kurismasu keeki” (christmas cake) – im bardziej słodkie i paskudne, tym lepiej. Oczywiście musi być też pięknie udekorowane, inaczej się nie liczy. W każdym razie bez ciasta nie ma Świąt. Po 25 grudnia ciasta podobno tracą swój smak!
W Japonii Święta Bożego Narodzenia nie są imprezą rodzinną! Japończycy stworzyli sobie coś na kształt drugich walentynek i Święta spędza się u nich z dziewczyną, żoną lub, co naprawdę u nich częste, z kochanką! Bardzo wiele podczas świąt zarabiają tak zwane „Love Hotel”.
Oczywiście dzieci dostają prezenty, bo inaczej gdzie i po co byłaby ta komercja? Sporo dzieci w Japonii myśli, że Gwiazdka, to narodziny Świętego Mikołaja. Jest też choinka i cała masa świątecznych dekoracji w domu i poza nim. Wszystkie jednak muszą być obowiązkowo zdemontowane przed Nowym Rokiem, który stanowi prawdziwe, tradycyjne japońskie Święto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz